Zu Inhalt springen
Unabhängige Musik seit 1986.
Unabhängige Musik seit 1986.

Sprache

294: CHRIS SPEED TRIO. Platinum On Tap

Intakt Recording #294/ 2017

Chris Tordini: Acoustic bass
Dave King: Drums
Chris Speed: Tenor Saxophone


Ursprünglicher Preis CHF 12.00 - Ursprünglicher Preis CHF 30.00
Ursprünglicher Preis
CHF 30.00
CHF 12.00 - CHF 30.00
Aktueller Preis CHF 30.00
Format: Compact Disc
More Info

Dieses neue Album von Chris Speeds hervorragendem Trio mit dem Drummer Dave King und dem Bassisten Chris Tordini ist in vielerlei Hinsicht Speeds bislang ausgereifteste und persönlichste Arbeit. Seit seiner Ankunft in New York zu Beginn der 1990er Jahre ist er zu einem der vitalsten Improvisationsmusiker der Szene geworden durch ein Werk, das sich seit jeher breit gefächert ist und sich ausgehend von einer Basis im Jazz durch verschiedene Formen von Folk, klassischer und Rockmusik bewegt hat. Mit der Bildung dieses Trio hat Speed den umgekehrten Weg eingeschlagen: Von seinen Randerkundungen bewegt er sich zurück auf den Jazz. Das Auffälligste an dieser Aufnahme sind die frühen Jazzeinflüsse, die jetzt im Zentrum des Interesses stehen. Anstatt nur ein musikalischer Einfluss unter anderen rivalisierenden zu sein, steht jetzt ein Gefühl der Ästhetik von Lester Young im Fokus. In einer Zeit, in der viele Jazzmusiker sich immer weiter außerhalb der Tradition umschauen, kehrt diese Gruppe von anderen Erkundungen zurück, um tief im Innern der Jazztradition zu arbeiten und alles Gelernte in diese einzubringen. (Anthony Burr, from the liner notes)

Album Credits

Cover art: Christine Reifenberger
Graphic design: Jonas Schoder
Liner notes: Christian Broecking
Photo: Peter Gannushkin

Recorded at Brooklyn recording in NYC by Andy Taub on January 19th, 2017. mixed by Andy Taub on January 26th, 2017. mastered by Alan Silverman at Arf! Productions Inc. on May 3rd, 2017. Executive Production by Anja Illmaier. Produced by Tom Rainey and Intakt records.

Customer Reviews

Based on 34 reviews
100%
(34)
0%
(0)
0%
(0)
0%
(0)
0%
(0)
A
Anonymous
freiStil Magazine

Tenorsaxofonist Chris Speed kennt man vor allem als verlässlichen Sideman von vielen Kapazundern des zeitgenössischen Jazz, von Tim Berne bis Dave Douglas, von Myra Melford bis John Zorn. Dabei verfügt er über ein durchaus spannendes Oeuvre unter eigenem Namen. Jetzt ist bei Intakt die zweite CD seines Trios mit dem Bassisten Chris Tordini und Dave King am Schlagwerk erschienen. Die meisten Stücke sind von Speed, eines von Albert Aylers Spirit und ein anderes von Hoagy Carmichaels Stardust. Das ist vermutlich schon ein Hinweis, worum es Speed bei diesem Tonträger geht, um die Auseinandersetzung mit der Tradition. Ein wenig Respekt schwingt bei Platinum on Tap schon mit. Vieles erinnert an das klassische Trio von Sonny Rollins mit Oscar Pettiford und Max Roach aus der zweiten Hälfte der 50er Jahre. An sich keine üble Referenz. Was aber damals hochmodern war, klingt heute doch ein wenig brav. Dass gut und stimmig musiziert wird, ändert nichts daran, dass nach einigen Nummern die Sounds doch etwas ermüden.

M
Maciej Krawiec
Jazzarium

Trudno o taką definicję jazzu, która satysfakcjonowałaby każ**** zainteresowanego nim słuchacza. Jedni utożsamiają go z dixielandem, dla innych jego nieodłączną cechą jest swing, niektórzy poszerzają znaczenie tego słowa o wszelką muzykę improwizowaną, a są i tacy, którzy rozumieją jazz raczej jako stan ducha, aniżeli konkretny gatunek. Z tym pojęciowym chaosem wiąże się wielość postaw, jakie prezentują sami muzycy. I oni jazz definiują rozmaicie, różne jest także ich podejście do jego bogatej przeszłości, a przy tym – do jazzowych tradycji i konwencji.

Miło jest przekonać się, że wśród tych, którzy mają sentyment do historii gatunku i wciąż się nią inspirują, nie ma tylko epigonów. Raz na jakiś czas trafia się bowiem płyta, na której obecny jest swing i pewien archaiczny jazzowy feeling, a przy tym – emanuje ona czymś świeżym i odrębnym.

Do takich albumów należy najnowszy krążek tria saksofonisty Chrisa Speeda, gdzie towarzyszą mu Chris Tordini na kontrabasie i Dave King na perkusji. W dziesięciu krótkich utworach prezentują oni swingujące, jazzowe granie w sposób, który ujmuje bezpretensjonalnością. Bliskie są im melodie i pewien kompozycyjny ład, które są ujęte w przyjemną w odbiorze swobodę. Ów styl „niewymuszonego” grania szczególnie słyszalny jest u Speeda, który chwilami jakby dął w saksofon od niechcenia, ale to tylko wrażenie – jest uważny, precyzyjny i kreatywny. Daleki od ekwilibrystyki na pokaz, po prostu bardzo ciekawie, choć niespiesznie, opowiada muzyką.

Płyta została tak wyprodukowana, że sekcja jest wyeksponowana niemal tak samo, jak lider. Całe szczęście, gdyż śledzenie gry Tordiniego i Kinga to radość wcale nie mniejsza. Są pomysłowi w prowadzeniu urozmaiconego pulsu utworów – architektura rytmiczna bywa nieoczywista, ale nie ucieka w abstrakcję spod znaku free.

Jeśli więc chcieć wskazać bardzo dobrą płytę jazzową, na której muzycy kłaniają się tradycji, ale przede wszystkim – z jej pomocą – mówią o samych sobie, album „Platinum on Tap” jest jedną z propozycji.

https://www.jazzarium.pl/przeczytaj/recenzje/platinum-tap-0

// SCRAMBLED //